O wystawie
Lato na Solnym 2025
Kolejna edycja letniej wystawy Galerii Mia – „Lato na Solnym” – to kolejne spotkanie różnego rozumienia i podejścia do obrazu.
Obraz jako dzieło sztuki, obraz jako przedmiot, obraz jako emanacja myśli artysty. W skrócie można powiedzieć, że galeria została podzielona na dwie przestrzenie… a dokładnie na dwie i pół. Po lewej stronie zawisły obrazy artystów, którzy stoją po stronie realności czy posługują się najrozmaitszymi konwencjami realizmu. Przemieniają go i przetwarzają, ale wciąż nie decydują się, by opuścić przestrzeń sztuki przedstawiającej. Żonglują różnymi formami, ale pozostają po stronie widzialnego i rozpoznawalnego. Taki jest ich wybór i trzeba go szanować. Zatem znalazły się tutaj obrazy Kingi Flaszy, Kuby Leniarta, Zdzisława Nitki i Agnieszki Apoznańskiej.
Przestrzeń pomiędzy stroną lewą i prawą wypełniają trzy obrazy Łukasza Huculaka, który, nie będąc abstrakcjonistą, proponuje formy, które nie są nierealne, ale nie stanowią wiernego odwzorowania niczego konkretnego. Nazwał je „Hieliotropiami”, niby rodem ze świata floralnego, ale tak naprawdę zrodzonymi w jego wyobraźni i pod jego pędzlem. Stoją niejako na granicy obu światów.
Po stronie prawej znalazły się kompozycje abstrakcyjne: nieformalne abstrakcje Kamila Moskowczenki oraz te, które określamy jako geometryczne. Różnorodność podejścia do tego zagadnienia oglądamy w pracach Andrzeja Gieragi, Uli Madery i Thomasa Vinsona. Artyści pochodzą z różnych pokoleń, a nawet krajów. Vinson jest artystą francusko-niemieckim, lecz wspólny język formalnej geometrii łączy ich z wielkim wyczuciem i subtelnością. Kolory są stonowane, a kształty bardzo wyszukane. Nie ma jednego wzorca, ale równocześnie czujemy pokrewieństwa ponad granicami pokoleń.
Zapraszamy na „Lato na Solnym”, zapraszamy do Mia Art Gallery, zapraszamy na kolejne letnie spotkanie!
Bogusław Deptuła
Ekspozycja