Menu 0 Koszyk Szukaj en
Cofnij 07.05–25.05.2022

Agnieszka Apoznańska

Cień całkowity

Kurator : Bogusław Deptuła Wernisaż : 07.05.2022

O wystawie

Agnieszka Apoznańska „Cień całkowity"
7 – 25 maja 2022 r.
Kurator: Bogusław Deptuła

Mia ART GALLERY zaprasza na indywidualną wystawę Agnieszki Apoznańskiej, na której zaprezentowane zostaną prace z najnowszego cyklu artystki. Wystawa „Cień całkowity" to swoista gra pamięci i niepamięci, odtwarzania i tworzenia, malowania i wspominania. Jak pisze artystka „...modele samolotów stały się dla mnie symbolem szczególnym - symbolem śmierci, odejścia, cienia."

"Całość i części"
Agnieszka Apoznańska namalowała serię samolotowych składanych/sklejanych modeli. Modele liczne, ale nie precyzyjnie odwzorowywane, raczej idee modeli samolotów. Więc nie są to autentyczne i konkretne zdobywacze podniebnej przestrzeni. To ich zminiaturyzowane wersje.
Czemu zainteresowały i wciągnęły młodą kobietę? Zjawisko raczej rzadkie i nieoczekiwane, wywołujące pytania.
Malowanie to wspominanie. Modele sklejał dziadek malarki. Sklejał godzinami. Tworzył prawdziwą modelarską kolekcję. Wraz z jego niedawną śmiercią kolekcja zniknęła. Zniknęła z powierzchni ziemi i świata, ale wyłoniła się na nowo pod pędzlem Agnieszki. Nie tyle precyzyjnie odtwarza, co bawi się swoimi jej wspomnieniami i wyobrażeniami na jej temat. Kształty są zamglone i rozmyte. Niby kokpit, niby szkielet, żebra, drzwiczki, ale w istocie tylko wyczarowywanie form i kształtów minionych. Dużo tego, prawdziwa podniebna flotylla, ale na niby. Wywoływanie duchów samolotowych, przywoływanie ducha dziadka. Praca pamięci i niepamięci zarazem. Gorączkowe notowanie tego co może być prawdziwym wspomnieniem, albo tym co za wspomnienie uznane zostało. Czy w istocie tak to wszystko wyglądało? A jakie realne znaczenie to może mieć? Wszak jest jak się państwu zdaje. Powstała całość, czyli wystawa, te wszystkie wymalowane na nią obrazy obiekty, ale zarazem zaledwie jakaś część taj całości która powstała w głowie malarki.
Bogusław Deptuła



Sięgając po definicję cienia jako „obszaru, do którego światło nie dociera", samolot zasłaniając dostęp do światła symbolizuje wielkie zagrożenie, niewiadomą blokująca dostęp do jasności.
Historia śmierci mojego dziadka napełniła mnie potrzebą przeanalizowania tego co się wydarzyło. Aż do samej śmierci, póki tylko był w stanie, sklejał modele samolotów. Liczne konstrukcje wypełniały przestrzeń wokół Niego.
Zajmując honorowe miejsca w całym mieszkaniu, powoli przejmowały dostępną przestrzeń na półkach, wyganiając inne przedmioty.

Po jego śmierci, kolekcje tę usunięto.

Wraz z nim odeszły zatem efekty jego wieloletniej potrzeby tworzenia. (Cień, jest też tym co po nich pozostało.)
Modele były dla niego przedmiotami szczególnymi, o każdym z nich snuł historie, czyścił je regularnie z kurzu, nie pozwalał dotykać. Podziwiał swoje dzieła, które były dla niego obiektami wyjątkowymi, o pozycji niemalże sakralnej. Artefakty te, będące sensem jego codzienności, straciły swoją wartość kolekcjonerską dla reszty rodziny w chwili jego śmierci. Pozbawione statusu rzeczy szczególnych stały się zbędne dla reszty domowników i z tego też powodu zostały oddane w obce ręce.
Ze względu na mój bliski stosunek do tej historii, modele samolotów stały się dla mnie symbolem szczególnym - symbolem śmierci, odejścia, cienia.
Postanowiłam zbliżyć się do tych przedmiotów, zrozumieć ich naturę i pomóc sobie z zaakceptowaniem śmierci bliskiej osoby.
Zaczęłam składać swój własny drewniany model, sklejając go analizowałam jego strukturę mechaniczną oraz charakter materiału z jakiego był stworzony. Analizowałam również proces, w którym zapętlony był mój dziadek - wpadając w schematy ciągłej potrzeby tworzenia i co za tym idzie – satysfakcji z wytworzonych przedmiotów, stał się On samo napędzająca machiną goniącą za kolejnymi wytworami. Samoloty pomagały zabijać resztki upływającego czasu w trakcie pogłębiającej się choroby. Moja seria liczy ponad 30 obrazów podkreślających schematyczność i ciągłość twórczą w okól jednego tematu – samolotów.
Oprócz historii mojego dziadka, symbolika samolotów rozszerzyła się na większą skalę...
Mając na względzie trwającą właśnie wojnę w Ukrainie, stają się także zapowiedzią nadchodzącej katastrofy. Fascynacja machinami wojennymi w momencie rosyjskiej agresji zbrojnej na naszych zachodnich sąsiadów skłania mnie do refleksji nad naturą tych przedmiotów jak i samego hobby.
Agnieszka Apoznańska

Agnieszka Apoznańska (1995 r.) – Absolwentka malarstwa w pracowni prof. Łukasza Huculaka na Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu. Stypendystka Prezydenta Wrocławia oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Laureatka GRAND PRIX konkursu malarskiego POSTAWY 7. Mieszka i pracuje we Wrocławiu.

Ekspozycja

Więcej zdjęć

Powiązani artyści

Ta strona wykorzystuje Cookies do poprawnego funkcjonowania. Korzystając z niej akceptujesz Polityka prywatności .

Odrzuć
Zakończ wyszukiwanie

Brak wyników. Spróbuj wpisać inną frazę.